W wyniku nasilającego się zjawiska oporności na antybiotyki zmniejszyła się ich skuteczność. w związku z tym zaczęto szukać innych metod.
Nowym kierunkiem badań w leczeniu tej uporczywej dermatozy stały się probiotyki. Obecnie wiemy, że wpływają one korzystnie na nasz organizm na wielu odcinkach, między innymi wspomagają leczenie biegunek, nietolerancji pokarmowych i nieswoistych chorób jelit. Usprawniają procesy trawienne oraz wpływają na poprawę nastroju. Jedną z ich ważniejszych cech jest zdolność do redukcji stanu zapalnego i powstrzymywanie kolonizacji powierzchni jelit patogennymi szczepami bakteryjnymi.
Najnowsze badania pokazały, że mikrobiom jelitowy wpływa nie tylko na odporność organizmu ale również na stan skóry.

U osób zmagających się z trądzikiem zwiększa się podatność na występowanie stanów zapalnych. Badania przeprowadzone w Korei wykazały, że spożywanie produktów zawierających Lactobacillus bifidus zmniejsza skłonność do stanów zapalnych wspomagając tym samym leczenie trądziku.
W związku z tym jedną z metod leczenia powierzchownego, umiarkowanego trądziku może być doustna kuracja odpowiednio dobranym probiotykiem.
Nie możemy zapominać również o diecie bogatej w błonnik, który stanowi pożywkę dla bakterii probiotycznych i jest tak zwanym prebiotykiem.
Drugim trendem w leczeniu trądziku jest stosowanie do pielęgnacji skóry kosmetyków zawierających probiotyki. Poprawia to stan mikrobiomu skórnego i zapobiega kolonizacji skóry przez bakterie chorobotwórcze.